czwartek, 20 października 2011

Co jeść jesienią dla dobrego zdrowia?

Pogoda za oknem nie nastraja zbyt optymistycznie, więc czemu by nie przekąsić czegoś na poprawę humoru? To typowe pytanie dla obecnej pory roku, dlatego bez pilnowania się możemy do wiosny solidnie przytyć, a nawet pogorszyć stan zdrowia.

Jesienią dotyka nas senność, łatwiej się rozdrażniamy i zdecydowanie więcej czasu zajmują nam codzienne obowiązki. Energia, która wcześniej pozytywnie nakręcała nas do pracy, teraz ulatuje z błahych powodów. Dla zabicia czasu i doładowania baterii zaczynamy jeść. Masa ciała rośnie proporcjonalnie do ilości ubrań, którą musimy na siebie włożyć. Paradoksalnie jest nam na rękę, że nie musimy pokazywać ciała, z którego jeszcze latem byliśmy bardziej niż zadowoleni. Dlaczego tak się dzieje? Przecież nie jemy więcej niż w latem, a jednak to wszystko mimowolnie się odkłada.
,,W okresach jesienno-zimowych w sposób naturalny spada nasza odporność, a brak słońca i obniżona temperatura wzmagają głód. To reakcja organizmu, której nie należy lekceważyć,
a wręcz powinno się jej podporządkować. Obawa przed wysokokalorycznymi produktami to jedno, ale nie dostarczając odpowiednich produktów do organizmu zwiększamy prawdopodobieństwo przeziębienia albo nawet grypy”
- ocenia Marcin Sipa, współwłaściciel ZPC Brześć, producenta zdrowej polskiej żywności.
Złoty środek
Nie chodzi tu bynajmniej o zapychanie się batonami, żelkami i całą gamą niezdrowych, chemicznych tworów, które powodują tycie. Warto spróbować czegoś równie kalorycznego
i sycącego, ale zarazem bez chemicznych dodatków. Jesienią oraz zimą, utrzymywanie stałej porcji energii jest niezbędne. Posiłek nie kończy się na jednym lub dwóch daniach, bo szybko nachodzi nas ochota na przekąskę. Warto wtedy sięgnąć po żywność, która dostarczy energii, ale nie zaszkodzi zdrowiu. Do kawy lub herbaty w jesiennej wieczory nadaje się słomka ptysiowa. Nie jest przeraźliwie słodka, małe kawałki ułatwiają spożycie i dzielenie się nią wraz z przyjaciółmi. Jedzenie jej przypomina spożywanie winogron, nie zauważamy kiedy się kończą i ze zdziwieniem otwieramy puste opakowanie.

Skład produktu? Nie znam się
Oddzielną sprawą jest to z czego składają się smakołyki, którymi w jesienne wieczory zajadamy się bez opanowania. Sztuczne barwniki i konserwanty które w ogromnych ilościach występują we wszystkim co spożywamy mają sprawić, że produkt będzie korzystniej wyglądał, lepiej smakował i postoi dłużej. „Warto zapoznać się z treścią etykiety produktu. Jeśli znajdziemy tam literkę E i trzy cyfry to znak ostrzegawczy. Oczywiście nie każdy z nich jest równie szkodliwy. Część określa barwniki, część utleniacze, konserwanty lub inne substancje stabilizujące, zapachowe. Zawsze są to jednak substancje chemiczne, które wpływają na nasz organizm” - mówi Marcin Sipa, współwłaściciel ZPC Brześć.
Proste rozwiązanie
Gdy już prześledzimy produkt pod kątem zawartości substancji konserwujących dochodzimy
do wniosku, że trudno znaleźć takie, które z jakichś przyczyn nie są wspomagane chemicznie.
Nie znaczy to, że takie wyroby nie istnieją – wręcz przeciwnie, i można swobodnie zaopatrzyć się w nie na jesień oraz zimę. Zamiast kupować gotową zupkę lepiej postarać się o naturalne składniki i samemu zgotować sobie pyszny posiłek. Co w momencie, gdy nie mamy na to czasu, a przychodzi ochota np. na coś słodkiego i pożywnego? Kupmy produkt, do którego będziemy mieli pewność, że jest zrobiony z naturalnych składników i bez dodatków chemicznych. Taki, którym poczęstujemy gości przygotowując ciepłą rozgrzewającą herbatę lub kawę. Smaczny, syty i zdrowy.

środa, 17 sierpnia 2011

Dieta lodowa

Wybierając dla siebie odpowiednią dietę musimy przede wszystkim kierować się zdrowiem, nie każda metoda odchudzania będzie dla nas dobra. Niektóre diety są mocno restrykcyjne i pod żadnym pozorem nie powinny stosować jej dzieci, matki karmiące czy też osoby starsze. Poza tym dieta nie powinna być zbyt nisko kaloryczna ponieważ tuż po jej zakończeniu nasz organizm będzie chciał nadrobić zaległości i natychmiast dosięgnie nas efekt jo jo.

Osoby doświadczone doskonale wiedzą, że aby schudnąć nie trzeba się głodzić a mało tego można także pozwolić sobie na małe przekąski. Taka na przykład jest dieta lodowa, tam oprócz tradycyjnych posiłków dozwolone jest zjedzenie do dwóch gałek lodów dziennie. Warunek jest taki, że lody są jak najbardziej naturalne i pozbawione wszelkich konserwantów, musimy zrezygnować także ze słodkich wafelków, polew i posypek. Dieta lodowa oprócz lodów obejmuje także zdrowe warzywa, produkty białkowe, owoce oraz ryby i mięsa. Lody mają tylko pomóc na przetrwać ten trudny czas.

piątek, 10 grudnia 2010

Dieta śródziemnomorska

Zdrowe odżywianie to podstawa, dzięki niemu możemy czuć się dobrze we własnej skórze, jeżeli nasza dieta jest urozmaicona i bogate we wszystkie składniki odżywcze to automatycznie nasza skóra, włosy i paznokcie są mocne i zdrowe. Niestety różne diety odchudzające mają to do siebie, że są bardzo ubogie w wartości odżywcze i nawet jeżeli uda nam się szybko schudnąć to i tak efekt jo jo będzie nieunikniony. Po prostu nasz organizm będzie w naturalny sposób bronił się przed kolejnym atakiem głodu. Dlatego też nasza dieta musi być nie tylko szybka ale także zdrowa.



Taka właśnie jest dieta śródziemnomorska, powszechnie uważa się ją za jedną z najzdrowszych diet na całym świecie. Jadłospis jest bardzo prosty i obfitujący w duże ilości warzyw, ryb, chudych mięs oraz owoców morza. Dieta jest bezpieczna i zdrowa, jeżeli nie mamy uczulenia na ryby czy też owoce morze to swobodnie możemy ją stosować będąc nawet w starszym wieku. Dzięki tej metodzie efekt jo jo nie powinien nam grozić, bowiem nigdy się nie głodzimy tylko spożywamy pięć małych posiłków dziennie.